Zadzwoń do nas: 500 695 800 - mail: info@natural-detox.pl

Badania

Przez wielu naukowców zostało udowodnione szerokie spektrum pozytywnych i zdrowotnych efektów stosowania ujemnych jonów na ludzkie ciało, zdrowie i dobre samopoczucie. Pionierem tego rodzaju badań jest dr. Kornblueh, który wykazał konieczność rozpoczęcia terapii jonowej przez dodanie ujemnych jonów w atmosferze na obszarach mieszkalnych imiejscach pracy, poprawiając naturalną równowagę, przerywaną współczesną cywilizacją.

Poniżej przedstawiamy dowody naukowe na działanie witamin powietrza:

  • Przy zastosowaniu terapii jonowej mogą ustępować takie objawy jak  zatkany nos, pieczenie oczu, kaszel i inne niedogodności spowodowane alergiami. Wyniki te zostały udowodnione przez skutecznych naukowców prof. Sulman z Izraela, prof. Krueger z USA, prof. Bulatov z Rosji, prof. Bechgaard i prof. Bennevie z Danii i innych.
  • Wydział Biologii i Zdrowia w Surrey badał wpływ jonizacji na próbie tysiąca osób, które wykorzystywały terapię jonową przez dłuższy czas. Wyniki wskazują odsetek osób cierpiących na różne choroby, które doświadczyły znacznej poprawy zdrowia.
  • Varga z Uniwersytetu w Heidelbergu opublikował liczne raporty wskazując na korzystny wpływ jonów ujemnych na organizm, twierdząc, że ułatwiają wymianę gazową płuc, a tym samym wzmacniają wchłanianie tlenu we krwi. Sprawia to normalizację ciśnienia tętniczego krwi.
  • Dr Palti odkrył, że dodatnie jony w dużych ilościach powodują skurcze oskrzeli u dzieci, a jony ujemne wpływają na złagodzenie tego typu objawów.
  • Dr A. Wehner zastosował terapię, która łączyła aerozol i jony ujemne w leczeniu tysiąca pacjentów cierpiących na problemy oddechowe.
  • Ujemna jonizacja powietrza wiązała się z niższymi wartościami depresji, szczególnie przy najwyższym poziomie ekspozycji https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23320516
  • W swoich badaniach nad powietrzem S. Tyczka z Polski odkrył, iż tereny wodospadów cechują ekstremalne poziomy jonów ujemnych. Jest powszechnie wiadomo, że powietrze w pobliżu wodospadów ma działanie uspokajające. Tyczka też zauważył, że ogrzewane pomieszczenia mają olbrzymi deficyt jonów, co prowadzi do podrażnień i podatności na choroby układu oddechowego – Effect of the presence of man on the air ion density in an office room, International Journal of Biometeorology, 11(1), 1971
  • Wiodący patolog i mikrobiolog Profesor Albert Paul Krueger zaprezentował interesujący wpływ jonów ujemnych na produkcję neurohormonu serotoniny. Stwierdził, że jony ujemne mają działanie uspokajające i regulujące poziom serotoniny w organizmie jak niektóre chemiczne środki uspokajające, oczywiście bez ich szkodliwych konsekwencji, natomiast jony dodatnie mogą wywoływać napięcie, drażliwość i niepokój – The effect of air ions on the brain level of serotonin in mice A . P. Krueger and S. Kotaka (1969)
  • Albert Paul Krueger z Uniwersytetu Kalifornijskiego już w  latach 50-tych ub. wieku przeprowadził wiele testów i doświadczeń, w wyniku których udowodnił pozytywny wpływ jonów ujemnych na organizm ludzki, zwierzęcy, a także na rośliny. Pod wpływem działania jonami ujemnymi w dawkach dużo mniejszych niż w obecnych komorach zauważono u ludzi poprawę koncentracji, ostrości widzenia, większą wydolność płuc, lepszą kondycję, u zwierząt zaś szybszą reakcję i zdolność uczenia się. Natomiast w przypadku osób cierpiących na choroby układu oddechowego otoczenie jonów ujemnych przedłużało życie. Z kolei u roślin następował szybszy wzrost i lepsze plony.
  • Uczony Naukowiec polskiego pochodzenia Aleksander Czyżewski –  udało się mu ustalić, że ujemnie naładowane jony tlenu sprzyjają poprawie najważniejszych funkcji organizmu. Co jest szczególnie ważne, u osłabionych organizmów można było zaobserwować przywrócenie w krótkim czasie do stanu normalnego fizjologicznych funkcji krwi, tkanek, organów wewnętrznych. Pozytywny efekt jego odkrycia był osiągnięty, o czym doniósł młody uczony w swoim wykładzie w Kałużskim Towarzystwie Naukowym w 1919 roku.  Wieloletnia praca naukowa uczonego w dziedzinie „medycyny elektronowej”, jak nazywał ją Ciołkowski, została uwieńczona utworzeniem w 1931 roku w Moskwie naukowego laboratorium aerojonizacji. Mimo szerokiego, międzynarodowego rezonansu na znakomite rezultaty praktyczne w leczeniu organizmów żywych po pięciu latach pracy laboratorium zostało zlikwidowane.
  • Dr Mirjam Levstik Bravničar omawiając własne doświadczenia z jonami ujemnymi stwierdziła, iż astma i alergie to szczególnie poważne choroby u dzieci. Powodują one długotrwałe uzależnienie od leków. Z drugiej strony, zalewając ich pokoje jonami ujemnymi, można osiągnąć znacznie lepsze wyniki. Podniesienie poziomu histaminy we krwi może prowadzić do choroby, jednak przez zwiększenie stężenia jonów ujemnych, można obniżać zawartość histaminy i tym samym zapobiegać wystąpieniu choroby. Nadmiar histaminy we krwi i ciele powoduje depresję, złe samopoczucie, zmęczenie i dyskomfort, w przeciwieństwie do jonów ujemnych, które mają efekt uspokajający – Lorena Leonardos, Negative Ions as a Method of Healing. Evidence by Scientific Institutes Worldwide (2016)
  • W przypadku myszy zakażonych wirusem grypy, niedobór jonów zwiększa ich śmiertelność. Ponieważ zubożenie jonów ujemnych jest stanem narastającym, towarzyszącym współczesnemu miejskiemu życiu, można rozsądnie spekulować na temat porównywalnych wrogich skutków dla ludzi -https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/959834
  • W 1966 r. grupa naukowców przeprowadziła serię eksperymentów z jonami ujemnymi u dzieci w wieku od 10 do 12 miesięcy. Odkryli, że astma i jej ataki były wyleczone szybciej niż przy konwencjonalnych lekach. Liczba nawrotów była również niższa.
  • Jedno z badań na ludziach przeprowadzono w pewnym banku. Uczestniczyło w nim 309 ochotników, którzy pracowali przez 30 tygodni w pomieszczeniu gdzie powietrze było dozowane w ten sposób, aby uzyskać wysoki stosunek jonów ujemnych do dodatnich. Druga grupa 362 osób pracowała w pomieszczeniach z tradycyjnie kontrolowanym powietrzem. Zachorowalność na choroby dróg oddechowych w drugiej grupie była 8 krotnie większa niż w pierwszej i wyrażała się niewiarygodnym stosunkiem 2:16. Wnioski z powyższych badań są jednoznaczne. Właściwa jonizacja powietrza jest tak samo ważna jak utrzymanie odpowiedniej temperatury, wilgotności czy stężenia dwutlenku węgla.
  • Pierwsze badanie jonów w powietrzu i ich biologiczne efekty działania na ludziach odnotowano już w 1931 roku w Niemczech. Do przeprowadzenia testów zaangażowano zarówno ludzi zdrowych jak i inwalidów. Wyniki pokazywały, że jonizacja powietrza przeciwnych ładunków ma różne efekty. Tak więc jony dodatnie powodowały wzrost w szybkości tętna, zwiększenie ciśnienia krwi, ból i zawroty głowy raz znużenie. Natomiast jony ujemne powodowały zmniejszenie tych fizjologicznych dolegliwości. Przyczyniały się też do wytworzenia dobrego samopoczucia. W klinicznym przypadku leczenia pacjenta cierpiącego na choroby przewodu układu oddechowego, okazało się, że dobrym w rezultacie środkiem leczniczym była właśnie terapia z zastosowaniem jonów ujemnych.
  • Doktor Felix Gadé Sulman, kierownik Wydziału Farmakologii Stosowanej Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie twierdzi, że jony dodatnie oddziałują niekorzystnie zwłaszcza na układ oddechowy, nerwowy i hormonalny.
  • Wielu naukowców i lekarzy (B. M. Prosarovsky w 1934 r. I F. E. Obrant w 1937 r.) skupiało się na krótkoterminowej terapii jonizacyjnej ponieważ natychmiast przyniosła zauważalne pozytywne efekty w niektórych chorobach, na przykład kataru siennego  czy astmy oskrzelowej. Niestety objawy powracały, kiedy urządzenie jonizujące już nie działało na organizm. Kolejne próby wykazały, że regularna ekspozycja na zjonizowane powietrze w dłuższym okresie nie tylko daje długoterminową poprawę, ale w większości przypadków leczy praktycznie wszystkie objawy.
  • Badanie przeprowadzone przez dr. Alen Mortlock z Australian University of Canberra udowodnił, że jony ujemne pomagają alergikom i astmatykom. Ludzie cierpiący na nieżyt nosa (objawy kataru siennego) przez cały rok, w pobliżu jonizatorów powietrza, odczuwają odtłuszczony nos po dziesięciu minutach. Pacjenci, u których występują objawy w ciężkich postaciach, wymagają leczenia nocnego trwającego co najmniej cztery miesiące. Zaleca się stosowanie jonizatora powietrza zainstalowanego obok łóżka od listopada, aby zapobiec wystąpieniu objawów w maju. Działanie jonizatora powietrza jest niezbędne dla zapobiegania występowaniu nadmiaru histaminy.
  • Naturopata Jacek Wikarski P.hd. odkrył, iż w oddychaniu komórkowym jony ujemne pełnią bardzo ważną rolę. Jeżeli do komórki docierają jony ujemne (wytwarzane przez jonizatory lub te występujące naturalnie np. w lasach wysokogórskich czy przy wodospadach), wnikając w nią powodując, że komórka nabiera ładunek ujemny. Pobudzony zostaje cykl oddechowy. Oddychanie komórkowe zachodzi bardzo sprawnie w obecności jonów ujemnych. Niestety jonizacja dodatnia to oddychanie zaburza (wszelka elektronika, smog). Jony dodatnie, wnikając do komórki, powodują gromadzenie się w niej coraz większej ilości kwasów i zmianę ładunku elektrycznego na błonie komórkowej na dodatni. Komórka zaczyna mieć problem z przyswajaniem witamin i minerałów, które też mają ładunki dodatnie i wówczas pompa jonowa nie działa. Następuje zaburzenie elektryki na błonie komórkowej i dochodzi do gromadzenia się kwasów w komórce (zaburzenie polaryzacji). Jeżeli do organizmu wnikają jony ujemne, to komórka ma ładunek ujemny i pozyskuje wszelkie minerały i witaminy, które mają ładunki dodatnie – tak właśnie działa pompa jonowa. Gdy w organizmie mamy dużo jonów ujemnych, oddychanie komórkowe jest pobudzone. Nadmiar jonów ujemnych neutralizuje wolne rodniki, które jak wiadomo, odpowiadają za procesy starzenia się.
  • W badaniach laboratoryjnych wykazano spadek poziomu histaminy we krwi o kilkadziesiąt procent. U małych dzieci objawy alergiczne ustępują w ciągu pierwszego tygodnia, a u osób, które cierpią dłużej  proces ten trwa do maksymalnie do 3 miesięcy. Według amerykańskich badań, pacjenci w wieku powyżej 80 lat zostali wyleczeni po trzydziestu i więcej latach obecności objawów chorobowych.

Jak czytamy wiele przeprowadzonych badań wskazuje na korzystny wpływ jonów ujemnych. To właśnie witaminy powietrza mają nieocenioną wartość dla naszego życia, ale najsilniej wpływają na nasz organizm za pośrednictwem układu oddechowego poprzez skonsolidowane kilku podstawowych parametrów jakie stwarzamy w naszej komorze jonizacyjnej. Każdy, kto wypróbował naszą komorę odczuwa jej dobroczynny wpływ na zdrowie fizyczne i psychiczne.

Back to Top

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress